Od wykonania brytyjskiego hymnu w miniona srode 6 czerwca rozpoczęły się w Portsmouth uroczystości upamiętniające 75. rocznicę lądowania aliantów w Normandii. W wydarzeniu wzięła udział królowa Elżbieta II i 15 światowych przywódców, w tym premier Mateusz Morawiecki. –
Foto: ANDY RAIN / PAPPremier Kanady Justin Trudeau oddał hołd bohaterom walki o wolność w trakcie drugiej wojny światowej i odczytał uzasadnienie przyznania Krzyża Wiktorii – najwyższego odznaczenia wojennego Imperium Brytyjskiego – podpułkownikowi Cecilowi Merrittowi.
W wystąpieniu w Portsmouth podczas uroczystości upamiętniających 75. rocznicę lądowania aliantów w Normandii, uznawanego za jeden z punktów zwrotnych drugiej wojny światowej, Trudeau mówił o wyjątkowym przywództwie Merritta w trakcie rajdu na Dieppe w sierpniu 1942 roku. Merritt był pierwszym Kanadyjczykiem odznaczonym Krzyżem Wiktorii.
Królowa Elżbieta II podziękowała weteranom w imieniu wolnego świata. Podczas uroczystości brytyjska królowa Elżbieta II podziękowała “w imieniu kraju i całego wolnego świata” weteranom II wojny światowej za ich “heroizm, odwagę i poświęcenie”. Występując w imieniu przywódców 15 narodów sojuszniczych, w tym Polski, monarchini przypomniała, że “setki tysięcy żołnierzy, opuściły to wybrzeże, aby walczyć o wolność” i przywołała w tym kontekście przemówienie swojego ojca króla Jerzego VI, który 6 czerwca 1944 roku mówił, że “to, czego wymaga się od nas wszystkich, to coś więcej niż odwaga, coś więcej niż wytrzymałość; potrzebujemy odnowy ducha, nowej, niezniszczalnej determinacji”.- Właśnie tak ci odważni mężczyźni włączyli się w tę bitwę, gdy losy świata zależały od ich powodzenia – podkreśliła królowa.
Prezydent USA Donald Trump odczytał napisane w formie modlitwy przemówienie Franklina D. Roosevelta z 6 czerwca 1944 roku, upamiętniając rolę amerykańskich wojsk w lądowaniu aliantów w Normandii w 75. rocznicę tego wydarzenia. Wystąpienie Roosevelta zawierał m.in. apel do Boga: “Daj nam wiarę w Ciebie, wiarę w naszych synów, wiarę w siebie nawzajem” oraz prośbę o błogosławieństwo w walce z “bezbożnymi siłami naszego wroga”.
Prezydent Emmanuel Macron odczytał list 16-letniego bojownika francuskiego ruchu oporu Henriego Ferteta, upamiętniając wkład Francji w zwycięstwo aliantów w II wojnie światowej. Wraz z 15 towarzyszami broni Fertet został rozstrzelany we wrześniu 1943 roku po serii partyzanckich ataków na pozycje wroga.
Pisząc do swoich rodziców na krótko przed śmiercią, nastolatek wzywał ich, by “pozostali odważni, choćby z miłości do niego”. Podkreślał, że “umrze za swój kraj i chce zobaczyć Francję wolną, a Francuzów – szczęśliwymi”.
Premier Wielkiej Brytanii Theresa May przypomniała w Portsmouth w trakcie obchodów 75. rocznicy lądowania aliantów w Normandii postać kapitana Normana Skinnera, odczytując list, jaki napisał on do żony na kilka dni przed śmiercią w walkach we Francji: “Moja droga, bardzo trudno jest mi pisać ten list. Jak wiesz, coś może się wydarzyć w każdej chwili i nie wiem, kiedy go otrzymasz. (…) Każdy człowiek z wyobraźnią musi być niezadowolony na samą myśl, co może się stać” – napisał Skinner, wspominając czas spędzony z żoną i dwójką ich dzieci. “Jest tak wiele rzeczy, które chciałbym Ci powiedzieć, niemal wszystkie słyszałaś już wcześniej, i to wielokrotnie. Ale chcę powiedzieć, że teraz czuję je jeszcze mocniej” – podkreślił, kończąc słowami: “Niech Bóg was błogosławi i dba o wasze bezpieczeństwo”.Krótko po wystąpieniu May na ekranach pojawiła się treść telegramu, informującego o śmierci Skinnera w trakcie lądowania w Normandii.
Cześć poległym żołnierzom w Normandii.